
Mija już drugi rok odkąd to mój OKTOMAT przestał działać.Właściwie odkąd go mam,a były to 17 urodziny(niecałe 2 lata temu),nigdy nie działał.Kiedyś kapryśnie odznaczył swoje istnienie na dwóch klatkach.To by było tyle jeśli chodzi o naszą 2letnią znajomość.Niemniej jednak,mimo jego niepełnosprawności i ciężkiego charakteru,pielęgnuje go jak inne aparaty i otaczam troską,bo przyjaciele nie dostrzegają wad.Tak już jest.Co racja to fakt.
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
dziś zjadłam z mamą lody w renomie za 9.50.ja stawiałam.
za te lody Twoje Mama musi puścić Cię do Poznania!
OdpowiedzUsuńnie uwazasz ze to przesada? w ogole jezeli chodzi o aparat zapytaj starcazłotąrączkę może on potrafi Ci naprawić? on chyba lubi kombinować z takimi rzeczami...
OdpowiedzUsuńmoże dodamy sobie starca do linków
OdpowiedzUsuńi agatę
OdpowiedzUsuńno gadałam ze starcem i kiedyś powiedział,że nie da się nic z tym zrobić bo wszystko tam jest z plastiku.
OdpowiedzUsuńa.